Domaine Bousquet Mendoza

Rodzina Bousquet pochodzi z Carcassonne na południu Francji i może z dumą twierdzić, że ma cztery pokolenia doświadczenia w tradycji winiarskiej. Ich pierwsza wyprawa do Mendozy odbyła się w 1990 roku w celu zrozumienia wyjątkowego charakteru klimatu, gleb i topografii tego imponującego, imponującego regionu wyżynnego, ale dopiero w 1997 roku rodzina dokonała pierwszego zakupu ziemi i przeniosła się z Francja. Ta pierwsza działka o powierzchni 110 hektarów znajduje się w dolinie Gualtallary w Tupungato w Mendozie na wysokości 1200 metrów (4000 stóp), co czyni ją jedną z wyżej położonych winnic w Mendozie i na świecie. Chłodne noce i prawie stały wiatr podkreślają idylliczne warunki klimatyczne/terroir, którymi cieszą się te winorośle. W sumie posiadłość Bousquet obejmuje 240 hektarów winorośli, wszystkie w Tupungato. Kolejną unikalną cechą regionu jest niewielka ilość opadów (około 20 cm rocznie). Dzięki temu Domaine Bousquet może kontrolować ilość wody podawanej winogronom za pomocą systemu nawadniania kroplowego. Ta sama woda jest również butelkowana i sprzedawana lokalnie jako jedna z najpopularniejszych wód butelkowanych w Argentynie - co pokazuje, jak czysta i czysta jest. Gleby w większości są piaszczyste z doskonałym drenażem. Winogrona zbierane są ręcznie. Uprawiana w tak idealnych warunkach pozwala owocom osiągnąć optymalną dojrzałość bez konieczności stosowania pestycydów czy innych środków chemicznych. Stosowane są wyłącznie nawozy naturalne, takie jak kompost. Domaine Bousquet jest zatem w stanie wyprodukować wysokiej jakości, zdrowe, ekologiczne winogrona, które z kolei stają się wysokiej jakości winami ekologicznymi. Czysta, naturalna ekspresja regionu Tupungato. Poprawa bioróżnorodności ziemi jest kluczowym celem Bousqueta. Odżywiając ziemię i traktując ją z szacunkiem, winorośl z kolei odda jej najlepsze owoce. Dzięki korzeniom, które wnikają głęboko w glebę, wchłaniając minerały śladowe, winorośl wydaje owoc, który jest czystym, autentycznym wyrazem swojego pochodzenia. Podobnie jak w winnicach, tak też w piwnicy – ​​w piwnicy zasadą przewodnią jest poszanowanie delikatności owoców i delikatne obchodzenie się z nimi. Skrupulatna troska i wrażliwość podczas procesu produkcji wina zapewniają, że naturalne smaki wyrażają się w pełni po przelaniu z butelki do kieliszka. winorośl wydaje owoc, który jest czystym, autentycznym wyrazem jego pochodzenia. Podobnie jak w winnicach, tak też w piwnicy – ​​w piwnicy zasadą przewodnią jest poszanowanie delikatności owoców i delikatne obchodzenie się z nimi. Skrupulatna troska i wrażliwość podczas procesu produkcji wina zapewniają, że naturalne smaki wyrażają się w pełni po przelaniu z butelki do kieliszka. winorośl wydaje owoc, który jest czystym, autentycznym wyrazem jego pochodzenia. Podobnie jak w winnicach, tak też w piwnicy – ​​w piwnicy zasadą przewodnią jest poszanowanie delikatności owoców i delikatne obchodzenie się z nimi. Skrupulatna troska i wrażliwość podczas procesu produkcji wina zapewniają, że naturalne smaki wyrażają się w pełni po przelaniu z butelki do kieliszka.

Wybrane ekologiczne winogrona pochodzą głównie z winnic w Tupungato na wysokości 1200 metrów (4000 stóp) nad poziomem morza, jednym z najwyższych punktów w Mendozie. Leżakowane przez cztery miesiące w butelce przed wypuszczeniem. Wypełnione wylewnymi nutami jeżyny, jeżyny i czarnej porzeczki z subtelną nutą przypraw. Aromatyczna nuta kwiatowego fiołka dodaje jej upojnego uroku. Wspaniale dojrzałe z żywą świeżością i wigorem. Doskonała struktura i trwałość. Genialny ze stekiem i mocnym serem. Anne Bousquet (MBA '16) była pewna, że ​​nigdy nie chce dołączyć do rodzinnego biznesu winiarskiego trzeciego pokolenia Carcassonne we Francji. Dorastając, przycinała winorośl, zbierała winogrona i pomagała przy butelkowaniu. „To było takie trudne” – powiedziała o tych wczesnych obowiązkach. Zamiast tego zrobiła udaną karierę ekonomiczną, najpierw w Stanach Zjednoczonych, a potem w Brukseli. Ale winogrono zwabiło ją z powrotem. Podczas gdy Bousquet i jej mąż Labid al Ameri – którego poznała na Saint Cloud State University podczas zdobywania tytułu magistra – byli w Europie, jej ojciec, Jean Bousquet, był zajęty zakładaniem ekologicznej winnicy w odległych górach argentyńskiego regionu Mendoza. W 2005 roku Jean zapytał Anne i Labid, czy mogliby przetestować europejski rynek pod kątem debiutanckiej oferty Domaine Bousquet. „Mój mąż i ja pojechaliśmy na największe europejskie targi wina w Dusseldorfie” – powiedziała. Aby skusić kupujących, oferowali wino w mniejszych ilościach niż zwykły ładunek kontenera. Taktyka zadziałała. Wkrótce duży szwedzki kontrakt zapowiadał większą sprzedaż. W 2008 roku para powitała córeczkę – a Domaine Bousquet sprzedała swoją milionową butelkę. Młoda rodzina zdecydowała, że ​​nadszedł czas, aby wyjechać z kosmopolitycznej Belgii do malutkiego Tupugato, w pobliżu granicy Argentyny i Chile. „To była przygoda. To bardzo małe, górskie miasteczko” – powiedział Bousquet, zauważając, że trzeba było trochę przyzwyczaić się do wolnego tempa. „Naprawdę zorganizowaliśmy operację; bardzo się rozwinęliśmy”, przeznaczając więcej ziemi na produkcję i kupując sprzęt. Oprócz sadzenia wyłącznie ekologicznych winogron – które wyjątkowo dobrze rozwijają się w suchym górskim klimacie – Domaine Bousquet zapewnia pracę i mobilność w górę lokalnym mieszkańcom, zdobywając certyfikat Fair for Life za wspieranie sprawiedliwego handlu i odpowiedzialności społecznej. Jego wina to sauvignon blanc, merlot i pinot noir. Winnica produkuje ponad cztery miliony butelek rocznie i należy do 12 największych eksporterów wina w Argentynie. Po siedmiu latach spędzonych w Argentynie rodzina przeniosła się do Miami, aby otworzyć własną amerykańską firmę importową Origins Organic. Do 2019 r. sprzedaż w USA osiągnęła 7,3 mln USD – dwukrotnie więcej niż w 2018 r. Ponieważ Labid nadzorował sprzedaż i import w USA, a ich córka uczęszczała do gimnazjum, Bousquet zdecydowała, że ​​nadszedł właściwy czas, aby kontynuować studia MBA w programie Executive MBA FIU. Jedno wyróżnienie z programu: tydzień w Rio de Janeiro, gdzie studenci odwiedzili sieć salonów fryzjerskich prowadzonych przez kobiety. „Zaczęli od zera, tak jak my zaczynaliśmy od zera, i powstaliśmy dzięki ciężkiej pracy, organizacji i spójności w jakości produktów i usług” – powiedziała, dodając, że są to te same elementy, które leżą u podstaw sukcesu Domaine Bousquet.

Bousquet i jej mąż w końcu wykupili większość gruntów jej ojca, a on przeszedł na emeryturę, aby zająć się małą, wyspecjalizowaną winnicą. Skupiają się teraz na rozwoju koncernu Argentyna i działalności importowej, w tym organicznych win europejskich. Przed pandemią jeden z nich podróżował do Argentyny około tygodnia w miesiącu. Nie mogą się doczekać wznowienia podróży. „Teraz za tym tęsknię” – powiedziała. Patrząc wstecz, Bousquet zdaje sobie sprawę, że dzieciństwo w winnicy przygotowało ją do roli, jaką ma dzisiaj. „Nauczyłam się doceniać uprawę winogron; to natura, a praca z naturą pomaga nauczyć się cierpliwości” – powiedziała. „Nie można przyspieszyć dojrzewania winogron”.