Elodie Balme Rhône Valley Rasteau

Elodie Balme Rhône Valley Rasteau

Elodie Balme uosabia prawdziwą kobiecą siłę w południowym Rodanie. Po ukończeniu szkolenia enologicznego zdobyła wiele praktycznych doświadczeń, m.in. spędziła trzy lata u Marcela Richauda, ​​starego mistrza z Cairanne. Udało jej się przejąć od ojca, członka lokalnej spółdzielni, 6 hektarów winnic, które obecnie rozrosły się do 14 hektarów. Ich portfolio obejmuje obecnie winnice w apelacjach Côtes du Rhône, Roaix i Rasteau. Aby winifikować swoje wina w możliwie najbardziej naturalny sposób, w 2008 roku zbudowała nową piwnicę poza Rasteau. Rozbudowując się, Elodie Balme opiera się przede wszystkim na zbiornikach betonowych. Chce produkować wina, które będą przypominać o jej pochodzeniu, południowym Rodanie. Elodie Balme produkuje autentyczne, rzemieślnicze wina. Ich wina łączą w sobie moc i pikantność południowego Rodanu z dużą dozą kobiecego uroku, co daje czystą przyjemność picia. 2008

Wino Côtes du Rhône jest oszałamiające. Winogrona rosną na północnym terroirze w pobliżu Orange, co zapewnia chłodne, delikatne owoce. Gleba usiana kamykami niczym w Châteauneuf-du-Pape nadaje winu szlachetną klasę. Uwodzicielski i aksamitny jak burgund, uzupełniony delikatną przyprawą południowego Rodanu. Swoją drogą, wina Elodie Balme dojrzewają absolutnie znakomicie. Jak często widzieliśmy, że niektóre Côtes du Rhône, bardzo chwalone przez Roberta Parkera, już po kilku latach okazują się rustykalną bryłą. Dlatego Elodie Balme celowo unika nadmiernej ekstrakcji podczas winifikacji.

Wina południowego Rodanu są naturalnie mocne i nigdy nie brakuje tu alkoholu. Elodie Balme chce raczej wydobyć wyrafinowanie i złożoność, jakie mają do zaoferowania jej winorośle, które mają do 90 lat. I tak ich wina, każde na swój sposób, emanują całym koszem dojrzałych czerwonych jagód, ziół i przypraw. Są wysoce skoncentrowane, nie sprawiając wrażenia masywnego ani rustykalnego. Rozpływają się stymulująco na języku, mają świeżość i delikatny, długi finisz.

Bestseller win Elodie Balme - Lubię czuć życie w moich winach. Szacunek do natury i terroir to wspólny wątek w mojej twórczości. Tutaj klimat, gleba, winogrona nadają winu niesamowitą strukturę. Nie wiem, czy robię „kobiecy” " win, ale szukam elegancji i finezji, okiełznania tej mocy, aby sprawiać przyjemność tym, którzy je degustują."" Lubię czuć życie w moich winach. Szacunek dla natury i terroir to wspólny wątek w mojej twórczości. Tutaj klimat, gleba, winogrona nadają winu niesamowitą strukturę. Nie wiem, czy robię wina „kobiece”, ale szukam elegancji i finezji, okiełznania tej mocy, by sprawiać przyjemność tym, którzy skosztuj ich.”