Kopke Colheita Porto 1981

Porto Kopke Colheita Porto 1981

Kraj: Portugalia

Region: Douro

Apelacja: Vinho DO Porto

Szczepy: Touriga Nacional, Tinta Amarela,

Tinta Barroca, Tinta Roriz, Touriga Franca

Kategoria: Porto Wina Słodkie 

Pojemność: 0,75l

Jasnobrązowy kolor z pomarańczowym blaskiem. Aromaty rodzynek, suszonych owoców, orzechów i przypraw. Skoncentrowane, potężne, o niesamowitej głębi, bogate w smaki kandyzowanych owoców, rodzynek. Długi aromatyczny finisz. Sugestie kulinarne: Wołowina, desery, sery z niebieską pleśnią. Żywy, bursztynowy kolor. W nosie złożony i pachnący, z aromatami suszonych owoców dobrze połączonymi z bujnością nut korzennych. Mocno skoncentrowany, mocny, bogaty i o  niesamowitej głębi. Wino o wielkim charakterze, z pysznym i długotrwałym finiszem.

Notatki Sommelier Bachus Wina

Żywy, bursztynowy kolor. W nosie złożony i pachnący, z aromatami suszonych owoców dobrze połączonymi z bujnością nut korzennych. Mocno skoncentrowany, mocny, bogaty i o  niesamowitej głębi. Wino o wielkim charakterze, z pysznym i długotrwałym finiszem.

Podawany schłodzony ukazuje całą swoją finezję i wyrafinowanie, zwłaszcza popijany z deserami  na bazie karmelu, suszonych owoców i przypraw, takimi jak fondant karmelowy z galaretką jabłkowo-imbirową,  tarte tatin, crème brulée i serami średnio mocnymi. Najlepiej smakuje w temperaturze od  12 do 14°C.

Ocena Porto Entuzjasta wina

Piękny, stary złoty kolor tego wina tworzy scenę dla porto, które jest bogate, soczyście słodkie, ale także przeszyte kwasowością. To właśnie ta równowaga tworzy wspaniałe wino, dojrzałe i świeże, bogate i dojrzałe. Wypij teraz.

Ocena Porto Widz wina

Ciepły, zachęcający styl z brązowym chlebem, prażonymi migdałami, sproszkowanym imbirem i nutami zielonej herbaty na czele. Nuta zielonej herbaty utrzymuje się najdłużej w skupionym, lekko napiętym finiszu. Zaczyna się powoli, ale dodaje zamek i długość wraz z powietrzem. Wypij teraz.

Ocena Porto Rzecznik Wina

Colheita Tawny Port z 1981 r. zawiera 150 gramów cukru resztkowego na litr. To jest piękne, ciemne, wypolerowane i tłuste. Biorąc pod uwagę raczej kiepski rok rocznika, nadal dobrze to widać, co po raz kolejny pokazuje, że nie można koniecznie zakładać, że rocznik ma wpływ na jakość Colheitas. Nie ma dużej głębi, ale smak i konsystencja są bardzo delikatne, przeplatane suszonym karmelem i odrobiną brandy. W tle czuć odrobinę alkoholu. Finisz jest jednak długi i pełen smaku. Jest jasny i podniesiony. Cena dotyczy pełnej butelki, ale podobnie jak większość oferowanych tutaj produktów, sprzedawana jest również na połówki.