Robert Mondavi Woodbridge Chardonnay
Kraj: USA
Region: Kalifornia
Producent: USA Robert Mondavi
Typ: Dry White Chardonnay
Alk: 12.5%
Poj.: 0.75l bk5
Rozwiń opis...Białe wino stołowe wywodzące się z Kalifornii. Skomponowane ze szczepów: Chardonnay, Viognier, Muscat i Riesling. Odsłania przed nami aromat apetycznych, świeżych cytrusów, jabłek i dojrzałych owoców tropikalnych z dodatkiem kwiecia pomarańczy i przypraw. Ponętny aromat, świeży smak, podkreślony przez ciepłe nuty dębu powstałe przy starzeniu wina w dębowych beczkach. Podawać jako aperitif.
Notatki Sommelier Bachus Wina
Woodbridge by Robert Mondavi Chardonnay White Wine odsłania aromat gruszki uzupełniony subtelnym dębem i cynamonem. To kalifornijskie wino chardonnay o lekkiej do średniej treściwości i żywej kwasowości prezentuje charakterystyczne posmaki brzoskwini i jabłka, prowadzące do tostowego finiszu z nutami waniliowego dębu. Połącz to kalifornijskie wino chardonnay z lekkimi przystawkami, a także obfitymi daniami, takimi jak pieczony kurczak z risotto z białymi truflami, lub poświęć trochę czasu na delektowanie się tym winem chardonnay. Winogrona w tym kalifornijskim białym winie pochodzą z winnic, w których ciepłe dni i chłodna bryza pozwalają winogronom w pełni dojrzeć, zapewniając ładnie zrównoważony, dobrze zaokrąglony smak. Starzenie dębu na osadzie osadowym dodatkowo wzbogaca teksturę i złożoność tego Woodbridge Chardonnay. Dla najlepszego smaku podawaj lekko schłodzone. To świeże, a zarazem jedwabiste wino jest idealne do delektowania się smakiem każdego dnia.
Winiarnia Robert Mondavi powstała w roku 1966, ale doświadczenie założyciela, noszącego takie samo imię, jest o wiele dłuższe. To za namową Roberta, jego ojciec, kupił pierwsze winnice, a następnie oddał je dwóm braciom pod kierownictwo. Współpraca z bratem, miłośnikiem tradycji nie układała się najlepiej z wciąż szukającym innowacyjnych rozwiązań Robertem. Skrzydła rozwinął dopiero w swojej własnej dzielnicy, która w niedługim czasie od powstania została uznana za pionierską. Kalifornijską konkurencję Robert zostawiał daleko w tyle i zawsze wytyczał nowe szlaki w winiarskich trendach.