Glenfarclas 15 Years Old Highland Szkocja
Glenfarclas 15 Years Old Highland Szkocja
Największy wybór wina z 7000 gatunków
Tylko produkty w dobrych cenach
Dostarczona butelka może odbiegać od przedstawionej na zdjęciu.
Glenfarclas 15 Years Old Highland Szkocja 0,75l
Bogaty, złocisto-bursztynowy kolor. Złożony zapach ukazujący toffi z nutami sherry i odrobiną suszonych owoców. Całkowicie wyróżniający się z doskonałą równowagą słodyczy i słodowych nut. Butelkowany w 46%, ponieważ to była moc, którą obecne pokolenie u steru, dziadek George'a Granta preferował!
Glenfarclas jest rodzinną i niezależną destylarnią ze Speyside w Szkocji. Od razu można zapytać dlaczego na etykietach whisky przedstawiana jest jako ta pochodząca z Highland? Otóż w 1836, gdy destylarnia została założona przez rodzinę Grantów teren należał wtedy do Highland (podnóża góry Ben Rinnes). Szkoci uwielbiają nawiązania do tradycji – stąd na etykietach Glenfarclasa wciąż widnieje „highland single malt whisky”.
W portfolio Glenfarclasa ciężko znaleźć whisky finiszowaną w beczkach po marsali, porto czy chardonnay. Gorzelnia produkuje whisky w tradycyjny sposób w alembikach ogrzewanych ogniem. Destylaty najczęściej starzone są w beczkach bo sherry z czego właśnie słynie Glenfarclas. Gorzelnia skutecznie opiera się światowym trendom i niemal każdy wypust posiada oznaczenie wieku.
Założona w 1836 roku Glenfarclas jest jedną z najbardziej znanych szkockich gorzelni i do dziś jest firmą rodzinną. Glenfarclas oznacza „Dolinę Zielonej Trawy”, a woda źródlana, która zapewnia bujną zieloną trawę, jest niezbędna do wyjątkowego smaku Glenfarclas Highland Single Malt Whisky. Krystalicznie czysta, wypływa z granitu na zboczach góry Speyside, Ben Rinnes, aby zasilić gorzelnię poniżej. Tam jest łączona z najlepszym słodem jęczmiennym, dwukrotnie destylowanym w tradycyjnych, bezpośrednio opalanych, miedzianych alembikach, a zbierane są tylko najlżejsze i najlepsze frakcje alkoholu, które dojrzewają w najlepszych dębowych beczkach po sherry przez wiele lat. Złożone, sherry, lekkie aromaty toffi z równowagą słodkich i słodowych tonów, 15-letnia whisky to ciasto świąteczne w szklance.
2024-10-29
Whisky Glenfarclas 15 Years
Glenfarclas 15 to jedna z moich ulubionych whisky w klimacie sherry. Nieco wyższa moc i brak filtracji na zimno oraz jakość użytych beczek do maturacji sprawia, że mamy przyjemność obcować z trunkiem, w którym wszystko gra. Możemy wspomnieć, że ta wyższa moc niekoniecznie dotyczy droższych butelek z podstawowej oferty, bo tak wersja: Glenfarclas 17-sto, 18-sto i 21-dno i 25-cio letnia butelkowane są obecnie z mocną 43%. Prezentacja jest dość prosta i klasyczna. Kolory bordowy, kremowy i czerwony są zaakcentowane przez miedzianą folię na etykiecie i puszce. To dość bogata i królewska paleta kolorów, ale taka jest też whisky, więc jest dość odpowiednia! Ładne, miedziane, cynowe zamknięcie z przeplatającym się logo J&G Grant, powtórzonym również na tylnej etykiecie.Wtedy pomyślałem sobie „no cóż, Macallan jest mocno sherry, a internet mówi mi, że Glenfarclas jest mocno sherry, więc muszą być takie same! Super”. Kiedy otworzyłem Glenfarclas, poczułem się niemal zawiedziony. „Gdzie jest ta słodycz toffi sherry!?” Próbowałem się w nią wciągnąć jeszcze kilka razy w ciągu następnych tygodni, ale ostatecznie schowałem ją z tyłu szafki i zostawiłem na dobre sześć miesięcy. W tym czasie butelka naprawdę się otworzyła – ale co ważniejsze – tak samo jak moje zrozumienie whisky sherry i whisky w ogóle. Były w podobnym wieku, oba ex-sherry cask i oba pochodziły z podobnego regionu Szkocji. Ale w pewnym sensie, tam kończyły się dla mnie podobieństwa. Podczas gdy Macallan był lżejszy, toffi słodki i gładki, Glenfarclas był duży, bogaty i bardziej złożony, z treściwymi owocowymi i dębowymi nutami oraz odrobiną rozgrzewających przypraw. Nadal kocham Macallana, ale kocham też tę, z zupełnie innych powodów. Jednym z nich jest to, że Glenfarclas była jedną z pierwszych whisky, która naprawdę otworzyła mi oczy na zupełnie inne profile smakowe i złożoność, jaką można znaleźć w whisky. To moja ulubiona zimowa whisky, a teraz, gdy moja butelka jest pusta, z pewnością wkrótce zastąpi ją inna zakupie w Bachus Warszawa w końcu trzyma nas Legia Warszawa